Brat
w słowach Jezusa
Aby obiektywnie określić chrześcijańskie
pojęcie Brata potrzeba wyszczególnić dane historyczne NT i patrystyki. W samej
terminologii brak od samego początku równomiernie występującego pojęcia BRAT.
Wczesne teksty ukazują nam proste przejęcie żydowskiej terminologii. Niejaki Schelkle w swoim dziele Bruder
przedstawia dowody na żydowski sposób mówienia, głownie korzystając z
fragmentów Dziejów Apostolskich, Listu Jakuba oraz Ewangelii wg św. Mateusza.
Obok tego powoli zaczyna krystalizować się samodzielny język chrześcijański,
który występuje u Jana. Warto zwrócić uwagę na procesualność ewolucji
chrześcijańskiej wspólnoty.
Wyjdźmy od terminu „brat” używanego
przez samego Jezusa. Już wcześniej
przywołany Schelkle wyróżnia 3 zasadnicze formy stosowania tego pojęcia.
Pierwsza grupa tekstów nawiązuje do żydowskiego
starotestamentalnego użycia języka. Bratem jest wyznawca religii
żydowskiej. Fragmenty te znajdują się w ewangelii Mateuszowej np. Czemu to widzisz drzazgę w oku swego Brata,
a nie dostrzegasz belki we własnym oku. Podobny zabieg jest zastosowany w
upomnieniu braterskim. Teksty te poświadczają nam nie terminologię samego
Jezusa lecz wspólnoty judeochrześcijańskiej. Tu następowała zmiana: już nie
dawne żydowskie braterstwo religii i narodowości, lecz nowe braterstwo
chrześcijańskiej wspólnoty. Jezus posługując się językiem żydowskim chciał być
dobrze zrozumiany.
Druga grupa tekstów – słowa Jezusa, w których posługuje się
terminem „brat” w jego szczególnym znaczeniu, jakie miał u rabinów, którzy
swych uczniów chętnie nazywali braćmi. Przykładem są słowa Jezusa w
Wieczerniku skierowane do Piotra: Szymonie,
Szymonie, oto szatan domagał się, żeby was przesiać jak pszenicę; ale Ja
prosiłem za Tobą, żeby nie ustała twoja wiara. Ty ze swej strony utwierdzaj
Twoich braci” (Łk 22,31 n). Tę samą grupę reprezentują dwie wypowiedzi
Zmartwychwstałego. Jedna z nich Mateuszowa, kiedy Jezus spotkał się z kobietami
(Mt 28,10), druga – Janowa, głębsza teologicznie, wykraczająca poza relację
rabin- uczeń. Następuje przekaz polecania skierowany do Magdaleny. (J 20, 17).
Braterstwo uczniów i ich braterstwo z Panem jest ściśle powiązane z relacją do
Boga Ojca i na kanwie tego otrzymuje zupełnie inne znaczenie i większą głębię. Nie pozwalajcie nazywać się Rabbi, albowiem
jeden jest wasz Nauczyciel, a wy wszyscy jesteście braćmi. (Mt 23,8). To
zdanie oznacza zniesienie rabinizmu i wprowadza w chrześcijańską rewolucję. Tu
widoczne jest nowe pojęcie chrześcijańskiego brata. Analogia 12 uczniów do 12 pokoleń Izraela - daje nam do zrozumienia, że tu zaczyna
powstawać nowy, rzeczywisty Izrael. Dwunastu, którzy z początku nie są nazywani
apostołami, lecz jedynie οι δωδεκα, ze względu na tę liczbę należy uważać za
protoplastów duchowego ludu Bożego. Mówiąc do tych Dwunastu, Jezus zwraca się
do nowego Ludu Bożego, który się w nich wyróżnia jako nowe wielkie braterstwo.
Trzecia grupa tekstów – sens typowo chrześcijański. Przede
wszystkim należy uwzględnić Mk 3 ,31-35. Któż
jest moją matką i którzy są moimi braćmi. (…) Oto matka moja i moi bracia. Bo
kto pełni wolę Bożą, ten jest mi bratem, siostrą i matką. Widzimy, że
najważniejszym kryterium przynależności do Jezusa jest pokrewieństwo duchowe.
Pokrewieństwo to, nie opiera się na sposób naturalistyczny lecz następuje
duchowa decyzja tak wobec woli Bożej. Schelkel przywołuje też Mk 10,29 – Temu,
który opuści swoich braci ze względu na Jezusa i w celu głoszenia Dobrej Nowiny
obiecuje stokroć więcej niż to, co opuścił. Diametralnie inna postać pojęcia
brata znajduje się w przypowieści o sądzie u Mt 25, 31- 46. Sędzia świata
wyjaśnia, że dzieła miłosierdzia, które czyniono lub nie wobec będących w
potrzebie, były czynione lub nie wobec Niego samego. Tych potrzebujących nazywa
swoimi najmniejszymi braćmi. Co ważne nie należy wnioskować z tego, że Sędzia
świata nazywa swymi braćmi wszystkich ludzi. Zwrot najmniejsi bracia można przełożyć
jako moi bracia (czyli) najmniejsi. Ελάχιστοι
są jako tacy braćmi Pana, który siebie samego uczynił najmniejszym spośród
ludzi. Tekst ten jest przeniknięty uniwersalizmem, którego nie można było
dostrzec w poprzednich propozycjach.
Rozwój w NT, szczególnie u Pawła
Piotr
i Szczepan w swoich kazaniach nazywają żydów ἄνδρες ἀδελφοί (mężczyźni
bracia), tak też zwracają się do Pawła i nazywają tak siebie samych. W Dziejach
Apostolskich powszechne jest nazywanie wzajemne się chrześcijan braćmi. W
Liście św. Jakuba występuje termin αδελφός
– w rozumieniu drugiego chrześcijanina, choć wydaje się, że „wspólnota
Jakubowa” nigdy nie odeszła całkowicie od judaizmu.
Zaistnienie zdecydowanego chrześcijańskiego pojęcia
jest dziełem Pawła. Brat to dla Pawła określenie chrześcijańskiego wyznawcy
wiary, ale termin ψευδαδελφός jest
swoistego rodzaju neologizmem, za pomocą którego Paweł wyraża swoje smutne
doświadczenia pracy misyjnej. Dodaje nowe idee ujęte w Rz 8,11 – 17,29 –
odnajdujemy tu ścisłe teologiczne zakorzenienie chrześcijańskiego pojęcia
brata. W chrześcijaństwie idea ojcostwa otrzymała pogłębienie trynitarne,
ojcostwo Boga odnosi się najpierw do Chrystusa, a przez Niego stało się naszym.
W miejsce zwyczajnej doktryny Adama z księgi Rodzaju
Paweł w 1 Kor 15 i Rz 5 podaje własną doktrynę dwóch Adamów. W Zmartwychwstaniu Chrystus przez śmierć
pierwszego Adama staje się nowym, drugim Adamem, protoplastą nowej ludzkości.
Dzięki temu wraz z nowym człowieczeństwem powstaje nowe braterstwo ludzi, które
przewyższa dawne i je zastępuje. Reasumując doktryna dwóch Adamów stanowi
obiektywną krytykę oświeceniowego pojęcia człowieczeństwa, ponieważ za
rzeczywistość pozytywną uważamy człowieczeństwo Chrystusa. Ludzie nie są
jeszcze braćmi w Chrystusie ale powinni i mogą się nimi stać. Paweł usuwając
przywilej narodowości, nazywa wszystkich mających ducha wiary Abrahama, czyli
tych którzy są w Jezusie Chrystusie. W ogólnym zamyśle chrześcijańskiego
braterstwa brak jakichkolwiek nawiązań co do związków misteryjnych.
Czy idea braterstwa jawi się jako powszechna? Otóż
nie. Każdy człowiek może stać się chrześcijaninem, jednak bratem jest tylko
wtedy kiedy stanie się nim rzeczywiście. Z pomocą przychodzi nam etyczna
terminologia Apostoła. Każdemu człowiekowi trzeba okazywać αγάπη, ale tylko
bratu należy się Φιλαδέλφια (miłość
braterska). Czujemy, że wyznawcy wiary w Jezusa stanowili swoistego rodzaju
wewnętrzne grono. (Ga 6,10 – Czyńmy
dobrze wszystkim, zwłaszcza zaś naszym braciom w wierze).
Umacnianie się chrześcijańskiego braterstwa osiąga
swój kres w pismach Janowych. Słowo „brat” odnosi się tu wyłącznie do wyznawców
wiary chrześcijańskiej. Jan domaga się
tylko, albo i aż, miłości braterskiej, nie mówi zaś nic o miłości do ludzi jako
ogółu. W 3 Liście św. Jana 3J 5-8 poszczególnym wspólnotom braterskim
przypomina się o wzajemnym rodzeństwie i przestrzega się przed zamykaniem się
jednych wobec drugich, akceptuje się jednak zamykanie się przed poganami.
Pojęcie
brata w epoce Ojców Kościoła
Aż do III wieku, w patrystyce określenie „brat” jest
częste i oczywiste. Jednakże, chrzest uznaje się za dokładny moment narodzin
braterstwa. W tym odrodzeniu Kościół
jawi się jako Matka, a Bóg jako Ojciec. Następuje dalsze zamykanie się
braterskiej wspólnoty na zewnątrz, do czego przyczyniła się sytuacja prześladowań.
Z drugiej strony wzajemne powiązania wspólnoty stawały się rzeczywistym i żywym
braterstwem. Sednem chrześcijańskiej braterskości należy uznać eucharystyczną
ucztę braterską.
Ignacy z Antiochii podkreśla obowiązek braterskiej
postawy wobec prześladowców. Tertulian wyróżnia dwa rodzaje braterstwa.
Podstawą pierwszego jest wspólne pochodzenie – wszyscy ludzie; drugie zaś
opowiada się za wspólnym poznaniem Boga i napojeniem jednym Duchem świętości.
Prawdopodobnie od III wieku słowo „brat” jako
określenie drugiego chrześcijanina zanika. Cyprian w liczbie pojedynczej
zaczyna odnosić to określenie tylko do biskupów i osób duchownych. Tu dopatrujemy się motywu braterstwa
książąt – dało to o sobie znać w tytulaturze biskupów, prezbiterów i świeckich.
Drugi obszar stosowania terminów „brat” i „siostra” ma rys ascetyczny (używany
jeszcze w klasztorach). Następuje tu redukcja pojęciowa co do hierarchii i
ascetów. Dziś jeszcze takie nazewnictwo możemy spotkać na szlaku
pielgrzymkowym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.